Wyspy Kanaryjskie – Co warto zobaczyć na Gran Canarii? Kontynent w miniaturze – plaże, góry, park kaktusów, wydmy i Las Palmas

Wyspy Kanaryjskie – Co warto zobaczyć na Gran Canarii? Kontynent w miniaturze – plaże, góry, park kaktusów, wydmy i Las Palmas

Przez wiele lat Wyspy Kanaryjskie nie były kierunkiem na szczycie mojej listy miejsc do odwiedzenia – główne skojarzenia, które miałam z tym miejscem to starzy Niemcy, hotele all-inclusive oraz imprezy. Czy to prawda? Po części tak! Ale Wyspy mają do zaoferowania o wiele, wiele więcej! Na dodatek szczęściem w nieszczęściu okazało się to, że pojechaliśmy na Gran Canarię w najgorszym momencie pandemii – dlatego tłumów oraz imprez udało nam się uniknąć i mieliśmy całą wyspę dla siebie. Turystów nie było prawie w ogóle. Jeśli chodzi o hotele all-inclusive i smażenie się całymi dniami na plaży, nie jest to klimat, który lubimy – to znajdziemy głównie na południu wyspy, także my postanowiliśmy zatrzymać się na wchodzie wyspy oraz spędzić też 4 ostatnie dni w Las Palmas, na północy. Była to dobra decyzja, ponieważ mieliśmy blisko do wszystkich miejsc na wyspie!

LOTY

Loty na Wyspy Kanaryjskie znajdziecie naprawdę w super cenach. Tanimi liniami, np. WizzaAir z Warszawy, możecie już polecieć za 50 euro w jedną stronę.

GDZIE SIĘ ZATRZYMAĆ?

Na południu Gran Canarii zawsze jest trochę cieplej i dużo bardziej słonecznie, jednak miejcie na uwadze to, że jest to ta bardziej turystyczna część wyspy. Tam znajdują się największe kurorty i wszystkie hotele all-inclusive, a większość restauracji nie jest zbyt autentyczna – wszystko pod turystów. Z kolei na północy wyspy trzeba liczyć się z bardziej kapryśną pogodą, jest troszkę chłodniej i mniej słonecznie, ale w naszym odczuciu nie było to w ogóle problematyczne – wciąż było bardzo ciepło i przyjemnie, mimo tego, że wybraliśmy się w marcu. W dużej mierze, wszystko zależy od tego czego oczekujecie od wyjazdu – jeśli chcecie odpoczywać na plaży – południe wyspy będzie dobrym wyborem. Znajdziecie tam ładne plaże ze złotym piaskiem i niewielkimi falami. Z kolei północ to w większości czarne wulkaniczne plaże i raj dla surferów. Oprócz tego, może też trochę bardziej autentyczne doświadczenie, więcej do zobaczenia, mniej resortów all-inclusive oraz więcej prawdziwej hiszpańskiej kuchni.

las palmas gran canaria

NOCLEG

Jak już napisałam wyżej – nie jesteśmy fanami wyjazdów all-inclusive ze stołówkowym jedzeniem i smażeniem się na plaży. Upolowaliśmy fajne airbnb w super cenie – za jedyne 59 euro za noc. Apartament był spory, miał dobrze wyposażoną kuchnię, taras oraz basen, z którego w sumie dużo nie korzystaliśmy, ponieważ w każdy dzień aktywnie zwiedzaliśmy wyspę, o czym opowiem Wam już za chwilkę!

CO WARTO ZOBACZYĆ NA GRAN CANARII?

Cactualdea Park

Cactualdea Park to absolutne must-see na Gran Canarii. Jest to największy park kaktusów w Europie. Uwierzcie, będzie to najlepiej wydane 6 euro w Waszym życiu! Park jest ogromny i przepiękny, a dzięki pandemii mieliśmy to szczęście, że przez 2 godziny byliśmy w nim sami. Dla nas było to wspaniałe doświadczenie, lecz jednak potrafię sobie wyobrazić, jak jest im teraz ciężko przy takich pustkach na wyspie. Jak tylko macie okazję, to przyjeżdżajcie i wesprzyjcie to wspaniałe miejsce! Dla porównania byliśmy też w bardziej popularnym Jardín Botánico Canario – plusem jest to, że jest bezpłatny oraz bardziej dostępny, bo znajduje się niedaleko od Las Palmas, jednak Cactualdea Park podobał nam się o wiele bardziej.

cactualdea park gran canaria
cactualdea park gran canaria
cactualdea park gran canaria
cactualdea park gran canaria

Puerto de Mogán

Puerto de Mogán to malownicze portowe miasteczko w południowo-zachodniej części wyspy. Nie możecie go przegapić! Wyróżnia się kolorowymi kamieniczkami oraz przepięknymi kwiatami zdobiącymi uliczki. Atmosfera jest tam bardzo spokojna, leniwa i warto spędzić tam chociaż kilka godzin – pospacerować i zjeść świeżą rybkę w porcie.

Puerto de mogan gran canaria
Puerto de mogan gran canaria
Puerto de mogan gran canaria
Puerto de mogan gran canaria

Wydmy w Maspalomas

Wydmy w Maspalomas to jedna z najbardziej popularnych atrakcji Gran Canarii. Jest to ogromny Rezerwat Przyrody, który ciągnie się aż 6 kilometrów wzdłuż oceanu. Ten pustynny obszar zajmuje aż 400 ha, a najwyższe wydmy osiągają nawet do 20 metrów, więc na pewno spacer w tym miejscu będzie dość niezwykłym doświadczeniem.

dunas de maspalomas

Malowniczy Roadtrip na Pico de Las Nieves

Pico de Las Nieves to najwyższy szczyt Gran Canarii, znajdujący się na wysokości 1949 m, także koniecznie zabierzcie ze sobą coś cieplejszego, ponieważ w ciągu naszej wycieczki temperatura spadła z 30 do 10 stopni Celsjusza, a na samym szczycie dodatkowo było bardzo wietrznie. Widoki były przepiękne, a na końcu trasy, już w pobliżu Pico de Las Nieves, mocno zaskoczyły nas lasy iglaste, których co jak co, ale na Gran Canarii się nie spodziewaliśmy. Jednak nazywanie Gran Canarii „kontynentem w miniaturze” nie wzięło się z niczego :).

Pico de Las Nieves gran canaria
Pico de Las Nieves

Do Pico de las Nieves prowadzi kilka tras, między innymi z Maspalomas lub Telde, ale z całego serca polecam Wam najpiękniejszą drogę GC-65. Będziecie mijać wszystko – góry, kaniony, palmy i urocze miasteczka w górach. Koniecznie zatrzymajcie się na krótki spacer w Santa Lucía de Tirajana, La Sorrueda i San Bartolomé de Tirajana – co za klimat!

Las Palmas

Las Palmas dość nas zaskoczyło – okazało się, że nie ma jednego ścisłego centrum ze starym miastem, gdzie udają się turyści. Są za to 2 takie „centra”. My zatrzymaliśmy się akurat w tym drugim (albo i pierwszym?!), czyli w zabytkowej dzielnicy Vegueta, gdzie znajdziecie m.in. Katedrę św. Anny (Catedral de Santa Ana), dom Kolumba (Casa de Colón) oraz Muzeum Kanaryjskie, ale też dużo fajnych restauracji, piękną architekturę i ulicę handlową, jak to w każdym większym mieście. Do drugiego „centrum” możecie dostać się stamtąd na przykład nadmorską promenadą – miejcie na uwadze, że jest to dość długi spacer – 5 kilometrów. Fajną opcją jest też wypożyczenie rowerów miejskich, tak jak my to zrobiliśmy w drodze powrotnej. Ta część Las Palmas wydaje się nawet nieco bardziej turystyczna – też znajdziecie tam masę restauracji, ale chyba największą atrakcją jest popularna plaża Las Canteras (przygotujcie się na to, że będzie bardzo zatłoczona! Ale plusem jest to, że nie ma tam dużych fal), a także główny port w Las Palmas.  

las palmas gran canaria
las palmas gran canaria
las palmas gran canaria
las palmas gran canaria
las palmas gran canaria
las palmas gran canaria

Teror

Kolejne przeurocze miasteczko w górach – również przygotujcie się na to, że może być tam kilka stopni mniej niż w pozostałych częściach wyspy położonych bezpośrednio nad oceanem. Teror niesamowicie spodobał nam się ze względu na architekturę i charakterystyczne drewniane balkony, ale też i położenie – między zielonymi wzgórzami, a sama trasa z Las Palmas była bardzo malownicza. To miasteczko ma przede wszystkim duże znaczenie religijne i najważniejszym punktem jest znajdująca się tam Bazylika Matki Boskiej Sosnowej.

teror gran canaria

Puerto de Las Nieves

Puerto de Las Nieves to malutka wioska rybacka położona na północno-zachodnim wybrzeżu wyspy. Znajdziecie tutaj charakterystyczne biało-niebieskie budynki oraz kamienistą plażę z malowniczymi widokami na wysokie klify. W tym miasteczku, życie toczy się bardzo powoli i nie napotkacie też zbyt wielu turystów.

Puerto de Las Nieves gran canaria
Puerto de Las Nieves gran canaria
Puerto de Las Nieves gran canaria

Caleta de Arriba

Ostatnim miejscem, które Wam polecę będzie Caleta de Arriba – malutka wioska rybacka na klifie. Nie jest to chyba popularne miejsce, a już szczególnie wśród turystów, ale jak tylko będziecie w pobliżu – warto się tam zatrzymać. Przypomina ono trochę uboższą wersję włoskiego Cinque Terre, a przynajmniej tak mi się skojarzyło, jak tylko je zobaczyłam – tylko nie nastawiajcie się na zbyt wiele, bo akurat w tym przypadku, wszystkie budynki są białe! Mimo wszystko, miasteczko jest urocze, a z klifu rozpościera się fajny widok na malutka plażę.  

Plaże

Najładniejsze plaże ze złotym piaskiem znajdziecie na południu wyspy w okolicach Maspalomas lub Puerto Rico de Gran Canaria – np. Playa de Amadores, Playa del Inglés lub plaża z białym piaskiem – Playa Anfi del Mar. Z kolei na wschodniej części wyspy znajdziecie przede wszystkim plaże wulkaniczne z czarnym piaskiem i dużymi falami – szczególnie lubiane przez surferów.

JEDZENIE

Jedzenie na Wyspach Kanaryjskich nas nie powaliło! Jednak będąc w Hiszpanii – Barcelonie, Madrycie lub nawet na Majorce, mieliśmy zazwyczaj dużo lepsze doświadczenia kulinarne. Mimo tego, że odwiedziliśmy 20+ restauracji, to z czystym sumieniem mogę Wam polecić jedynie te 4:

  • Tasca Flamboyan – Telde
  • Triciclo – Las Palmas
  • LACANDELLA – Las Palmas
  • Ibéricos J.Cruz – Maspalomas

Będąc na Wyspach Kanaryjskich koniecznie musicie spróbować 3 rzeczy:

  • Popularnej kawy zwanej Barraquito – z mlekiem skondensowanym, espresso, Licor 43, spienionym mlekiem, cynamonem i skórką cytryny.
  • Papas Arrugadas – tradycyjne danie z gotowanych ziemniaczków podawane z sosem mojo rojo i mojo verde
  • Krokiety (Croquetas de jamón) – opcjonalnie też z kurczakiem lub rybą!

Dajcie znać jeśli macie jakiekolwiek pytania oraz śledźcie nasze podróże na bieżąco na Instagramie!

Follow:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *