Najlepsze bożonarodzeniowe jarmarki w Berlinie: TOP 5! Które warto odwiedzić oraz co zjeść na niemieckich jarmarkach?

Najlepsze bożonarodzeniowe jarmarki w Berlinie: TOP 5! Które warto odwiedzić oraz co zjeść na niemieckich jarmarkach?

Zapach grzanego wina, prażonych migdałów i wszechobecna świąteczna atmosfera – to tylko jedne z wielu rzeczy, które przyciągają turystów do zimowego Berlina! Nie ma się co dziwić – Berlin to istny raj dla fanów Świąt! Znajdziecie tutaj ponad… 80 świątecznych jarmarków! Imponująca liczba. Ale od razu nasuwa się pytanie – które z nich są warte odwiedzenia? Przychodzę z pomocą. W Berlinie mieszkamy już od wielu lat, więc mieliśmy okazję zwiedzić już wiele tutejszych jarmarków i chętnie opowiem Wam, które z nich będą warte Waszej uwagi, a także… co warto na nich zjeść!

Czy niemieckie jarmarki świąteczne będą w stanie Was czymś zaskoczyć? Moim zdaniem – tak! Mają zupełnie inny klimat niż te w Polsce (choćby porównując do jarmarku we Wrocławiu), panuje tutaj dużo bardziej autentyczna atmosfera, a większość oferowanych towarów to produkty robione ręcznie – jest tu niewiele chińskiej tandety. Wciąż widać, że w Niemczech jest to bardziej tradycja, niż czysto komercyjne przedsięwzięcie, dlatego myślę, że naprawdę warto odwiedzić Berlin w jeden z grudniowych weekendów!

Kiedy odbywają się jarmarki bożonarodzeniowe w Berlinie? 

Większość jarmarków bożonarodzeniowych w Berlinie otwiera się już 21 listopada i od lat się to nie zmienia, więc już końcówka listopada będzie dobrym terminem na wyjazd! Zazwyczaj trwają do świąt lub do 31 grudnia, więc najlepiej indywidualnie sprawdzić daty dla każdego z jarmarków, które Was interesują, bo mogą się nieco różnić.

Jarmark świąteczny przy Gedächtniskirche (Breitscheidplatz) 

Zacznijmy od naszego ulubionego jarmarku, na który wiernie wracamy co roku. Jest to Jarmark bożonarodzeniowy przy Gedächtniskirche na Beritscheidplatzu. Inaczej mówiąc, położony jest przy Ku’dammie, czyli najpopularniejszej ulicy handlowej w Berlinie. Ten jarmark może wydawać Wam się znany przez tragedię, która wydarzyła się tu w 2016 roku, ale nie tylko – nawet i bez tego jest to jeden z najpopularniejszych bożonarodzeniowych jarmarków w Berlinie. Jest to zdecydowanie najznakomitszy jarmark na jakim mieliśmy okazję być – oferuje aż kilkadziesiąt stoisk z pysznym jedzeniem oraz pięknym rękodziełem. Znajdziecie tutaj nawet stoisko z polską kuchnią – bigosem oraz pierogami! Oprócz tego jarmark jest magicznie przyozdobiony tysiącem lampek oraz żywymi choinkami.

Oczywiście najbardziej popularnym napojem na świątecznych jarmarkach jest grzane wino, ale będąc tutaj, koniecznie musicie spróbować ponczu jajecznego (Eierpunsch). Jest to zimowy, ciepły napój alkoholowy na bazie ajerkoniaku, rumu, (opcjonalnie białego wina) i śmietany, często podawany z dodatkową porcją bitej śmietany oraz cynamonem. Przez wiele lat spróbowałam chyba wszystkich możliwych ponczów jajecznych na wielu różnych jarmarkach i to właśnie tutaj, na stoisku, które widzicie na zdjęciu, jest ten najlepszy. Bardzo Wam go polecam!

Na niemieckich jarmarkach bardzo podobają nam się wszelkie drewniane chatki, które działają na zasadzie restauracji, gdzie możemy usiąść, zamówić jedzenie i trochę się ogrzać, tak więc nie trzeba całego czasu spędzać na dworze.

Jeśli chodzi o jedzenie, kuchnia niemiecka jest dość podobna do tradycyjnej kuchni polskiej (a w szczególności śląskiej), dlatego możecie spodziewać się dość podobnych smaków – np. dużo dań z ziemniaków oraz kapusty kiszonej. Bardzo popularne są tutaj też smażone pieczarki.

Jarmark świąteczny na Gendarmenmarkt

Przejdźmy do mojego drugiego ulubionego jarmarku i zarazem chyba najpopularniejszego w Berlinie. Nie bez powodu – jarmark na Gendarmenmarkcie jest po prostu magiczny. Musicie pamiętać, że ten jarmark jest płatny i za wejście płacimy euro od osoby. Wizualnie jest to zdecydowanie najpiękniejszy jarmark, a co więcej, sprzedają tu naprawdę wyjątkowe, ręcznie robione produkty. Na Gednarmanmarkcie miło zaskoczy Was też spora scena z różnymi występami, które są nawet całkiem zabawne. Jedzenie również jest tu całkiem niezłe, jeśli tylko wiemy na co się zdecydować. Co Wam tutaj polecam? Jedną z potraw, których warto tu spróbować jest Kaiserschmarrn – puszysty omlet na słodko podawany z sosem. Najczęściej waniliowym oraz wiśniowym.

Tradycyjną przekąską są również prażone orzechy w różnych wariacjach. Pachną znakomicie i ciężko obok nich przejść obojętnie. To będzie na pewno bezpieczna opcja i nie będziecie rozczarowani.

Potrawą, którą niespecjalnie tutaj przypadła nam do gustu jest Raclette, które na pewno poczujcie już na samym wejściu na jarmark. I to wcale nie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Ser jest wyjątkowo aromatyczny, a smakowo wypada raczej blado.

Polecamy za to pyszne, świeżo wypiekane Flammkuchen. Jest to potrawa pochodząca z graniczącego z Francją Kraju Saary i nieco przypomina pizzę. Najbardziej tradycyjny wariant podawany jest ze śmietaną, boczkiem i posypany szczypiorkiem.

W dość bogato-urządzonej austriackiej chatce, zwanej luźno tłumacząc „spätzle i szampany”, jak sama nazwa wskazuje zjecie spätzle i wypijecie szampana. Spätzle to małe kluseczki, najczęściej zapiekane z górskim, aromatycznym, ciągnącym się serem oraz szczypiorkiem. Tutaj trochę się zawiedliśmy, bo zdecydowaliśmy się na wariant truflowy, ale zamiast trufli była tylko aromatyzowana oliwa truflowa. Na dodatek spätzle były trochę mokre, wyciągnięte prosto z wody i tylko na końcu posypane serem, a nie zapieczone, więc smakowo było średnio, mimo, że spätzle bardzo lubimy. 

Zjecie tutaj też węgierskie langosze oraz wiele dań z ziemniaka. Ciekawą potrawą są Reibekuchen czyli placki ziemniaczane, które tradycyjnie podawane są tutaj z sosem jabłkowym i szczerze mówiąc, połączenie to jest bardzo udane. Smakowało nam nawet bardziej niż tradycyjne polskie wersje ze śmietaną lub z cukrem!

Jarmark świąteczny przy Rotes Rathaus – idealne miejsce dla rodzin z dziećmi

Kolejnym, dość popularnym jarmarkiem jest jarmark bożonarodzeniowy pod czerwonym ratuszem (Weihnachtsmarkt am Roten Rathaus). Na tym jarmarku, w odróżnieniu od innych, znajdziecie wiele atrakcji dla dzieci – między innymi diabelski młyn, karuzelę, całkiem spore lodowisko oraz kolejkę, więc będzie to idealny jarmark dla rodzin z dziećmi. Znajdzie się tu coś dla każdego. Dodatkowo, 3 razy dziennie, na niebie można podziwiać „latającego” Świętego Mikołaja w saniach! Czyli mamy kolejną atrakcję dla najmłodszych.

Jeśli chodzi o jedzenie, tutaj polecamy Wam spróbowanie Quarkbällchen, czyli kuleczek z ciasta drożdzowego z dodatkiem twarogu, smażonych na głębokim tłuszczu. Uważajcie jednak, by były robione na świeżo (i były jeszcze ciepłe!) – wtedy smakują najlepiej.

Z innych ciekawych przysmaków jakie tu znajdziecie wymienić można zapiekane kanapki z owczym serem, danie a la gyros z patelni czy jak na Berlin przystało – Currywurst z frytkami.

Niestety, nie znajdziecie tutaj żadnych niespotykanych świątecznych trunków – polecamy więc jarmarkowego pewniaka, czyli grzane wino. Standardowo, jak w sumie na każdym z jarmarków kosztuje ono tutaj 5 euro, ale pamiętajcie, że musicie doliczyć też kaucję za kubeczek, która zazwyczaj wynosi 3 euro.

Jarmark przed pałacem Charlottenburg

Kolejny z naszych ulubionych jarmarków, czyli Weihnachtsmarkt am Schloss Charlottenburg! Rozmiarowo dość pokaźny, ale też chyba najbardziej zatłoczony jarmark. Co ciekawe – w dużej mierze nie przez turystów, a bardziej przez berlińczyków. Rzeczywiście, jarmark wydaje się być najbardziej autentyczny ze wszystkich! Znajdziecie tu wiele stoisk z rękodziełem, ale to co najbardziej przyciąga wzrok to pięknie podświetlony zamek – Schloss Charlottenburg. Jeśli chodzi o jedzenie, znajdziecie tutaj standardowe potrawy kuchni niemieckiej, ale naszą uwagę przykuła jedna rzecz, której nie widzieliśmy na żadnym innym jarmarku – Quittenpunsch z rozmarynem, czyli poncz z pigwy.

Jarmark świąteczny na Potsdamer Platz

Położony wśród nowoczesnych wieżowców jarmark jako jedyny oferuje największy mobilny stok, z którego za jedyne 1,5€ możemy zjechać na oponie. Jest nieco inny niż pozostałe jarmarki (nawet nieco bardziej turystyczny), ale rekompensuje to lokalizacja – znajduje się w samym centrum, na Potsdamer Platzu, niedaleko Bramy Brandenburskiej, więc myślę, że tak czy inaczej na niego przypadkiem wpadniecie!

Z żalem musimy stwierdzić, że w ostatnich latach nieco się zmniejszył i nie ma na nim już tylu stoisk, ile było kiedyś. W typowo niemieckim stylu, na stoiskach nie zapłacimy tutaj kartą, więc wyposażcie się w odpowiednią ilość gotówki! Poncz jajeczny był tu zdecydowanie najmocniejszy, co nie znaczy jednak, że najlepszy (a wręcz jeden z najsłabszych, więc raczej polecamy grzane wino!). Na tym jarmarku zjedliśmy typowo niemiecką kiełbasę krakowską w bułce, ponieważ nie przepadamy za przemielonymi klasycznymi bratwurstami. Jednak niech nazwa was nie zmyli, kiełbaska krakowska w Niemczech zdecydowanie nie przypomina jej polskiego odpowiednika! W zasadzie – jeśli możemy mieć dla Was jakąś radę, raczej unikajcie kiełbasek na jarmarkach w Niemczech, bo naszym zdaniem będziecie mocno zawiedzeni. Jednak w Polsce są dużo lepsze.

Jarmark świąteczny na Alexanderplatz

Nie jest to mój ulubiony jarmark, ani jarmark który polecam, a w zasadzie uwzględniłam go tutaj ku przestrodze – gdyż jest to w dalszym ciągu jeden z najpopularniejszych Weihnachtsmarktów w Berlinie. Jest to miejsce, które odwiedzają głównie turyści, a stragany pełne są T-shirtów z pseudozabawnymi napisami, chińskich zabawek i ogólnie pojętej tandety. Na pewno nie róbcie tam żadnych świątecznych zakupów.

Jeśli chodzi o jedzenie, znajdziecie tutaj standardowy przekrój oferty rynków bożonarodzeniowych. Od wcześniej wspomnianych Quarkbällchen, poprzez pieczone migdały, pieczarki, aż do bratwurstów i naleśników z nutellą. Samo otoczenie jarmarku również nie sprzyja świątecznemu klimatowi.

Mam nadzieję, że mój świąteczny przewodnik po berlińskich jarmarkach Wam się przyda, a jeśli mieliście okazję już jakieś odwiedzić, koniecznie podzielcie się swoimi wrażeniami w komentarzach!

Nie zapomnijcie również śledzić naszych podróży na bieżąco na Instagramie oraz zasubskrybować kanału na YouTube!

Follow:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *