Jeśli chcecie dowiedzieć się, gdzie na Krecie zjeść najlepszą moussakę, souvlaki lub tzatziki – dobrze trafiliście! W tym wpisie zapraszam na przewodnik po 12 najlepszych restauracjach, które warto odwiedzić będąc na wyspie – w Chanii, Rethymno oraz Balos.
Muszę przyznać, że chociaż to Chania jest głównym miastem i punktem turystycznym na Krecie, niepozorne miasto Rethymno kulinarnie bardziej podbiło nasze serca. Znajdziecie tam bardzo duży wybór restauracji na wysokim poziomie. Z ciekawostek, będąc w Grecji, w tym także na Krecie, w każdej tawernie możemy spodziewać się darmowego deseru po zjedzonym posiłku – zazwyczaj jest to jogurt grecki z owocami, lecz na Krecie było trochę inaczej i w prawie wszystkich restauracjach otrzymywaliśmy mosaiko, czyli ciasto z czekoladą.
Gramboussa Restaurant – Laguna Balos
Pierwszą restauracją, którą chciałam Wam przedstawić jest Gramboussa Restaurant – nie bez przyczyny. Nieważne, czy na Krecie zatrzymacie się w Chanii, Rethymno, Herkalionie czy jeszcze innym miejscu – jestem na 90% pewna, że będziecie mieli okazję odwiedzić akurat tę restaurację, gdyż znajduje się ona w miasteczku Kaliviani przy Lagunie Balos, czyli największej atrakcji wyspy, którą wszyscy tak czy inaczej planują odwiedzić. Swoją drogą, mogę Was zapewnić, że po kilkukilometrowej wspinaczce w dół do laguny i z powrotem, na pewno będziecie bardzo głodni i wizyta w tej właśnie tawernie będzie idealnym zakończeniem dnia! Utrzymana w rustykalnym klimacie restauracja ma ogromną powierzchnię z wielkim tarasem, lecz mimo tego wciąż przy wejściu ustawiają się kolejki i wygląda na to, że cieszy się ogromną popularnością. Klimat jest bardzo swojski, wszystkie dania są robione bezpośrednio na ogniu w tradycyjny sposób i zjecie tu naprawdę smacznie. Oprócz tego dostaniecie niekończące się ouzo!
Ellotia Restaurant – Chania
Ellotia Restaurant to chyba najlepsza restauracja jaką udało nam się odwiedzić w Chanii! Mimo bardzo dobrych ocen na Google nie ma w niej tłumów, a to chyba przez to, że jest ukryta w wąskiej uliczce na starym mieście, a turyści skupiają się zazwyczaj na restauracjach przy głównej promenadzie i porcie. Restauracja ma niesamowity klimat, jest bardzo romantyczna, a to za sprawą położenia w starym dziedzińcu obrośniętym bluszczem. Ale przejdźmy do najważniejszego – jedzenia! To tutaj udało mi się zjeść najlepsze souvlaki oraz tzatziki (uwaga dużo koperku!) na Krecie. Darmowy deser, czyli jogurt grecki z owocami także zapadł mi w pamięć. Z całego serca polecam!
Raki Ba Raki – Rethymno
Śmiało można powiedzieć, że to nasz numer 1 w Rethymno. Co ciekawe, restauracja Raki Ba Raki dzieli kuchnię, właścicieli, obsługę oraz część stolików ze znajdującą się obok restauracją Avli, co jest dość nietypowe – aczkolwiek mogę się założyć, że w Avli na pewno też zjecie smacznie. W Raki Ba Raki znajdziecie tradycyjne greckie jedzenie w nowoczesnym wydaniu, przepiękny kolorowy wystrój, ciekawą kartę oraz przystępne ceny.
Hasika – Rethymno
Również jedna z lepszych restauracji, które udało nam się odwiedzić w Rethymno. Znajdziecie tutaj nowoczesne wariacje na temat tradycyjnej greckiej kuchni, także z elementami innych kuchni świata. Karta jest bardzo krótka i zwięzła, składniki świeże i lokalne i jest bardzo dużo ciekawych przystawek. Ja zamówiłam nowoczesną wersję moussaki, ale chyba najbardziej w pamięć zapadł nam wędzony hummus oraz deser, który dostaliśmy na koniec. Deser miał nazwę bougatsa i był to najprawdopodobniej najlepszy deser w moim życiu – pychota! Będąc na Krecie, koniecznie musicie go spróbować!
Pigadi – Rethymno
Świetna restauracja z kuchnią grecką i śródziemnomorską, na pewno znajdzie się w ścisłej czołówce restauracji odwiedzonych przez nas na Krecie. Nie można odmówić jej romantycznego klimatu, gdyż znajduje się w podwórku będącym pozostałością po starej kamienicy, co sprawia, że nie tylko można dobrze zjeść, ale też przyjemnie spędza się tam czas. My zdecydowaliśmy się na lokalne greckie przystawki i dania główne, w tym tradycyjną moussakę w glinianym naczyniu z dużą ilością cynamonu, co było dosyć zaskakujące.
Estrella – Chania
Tym razem propozycja stricte śniadaniowa, czyli kawiarnia Estrella ze wspaniałym wyborem interesujących choć niezbyt greckich przysmaków. Znajdziecie tu niby zwykłe propozycje śniadaniowe, takie jak bułeczki, omlety, pancakes itd. Lecz w dość nietypowych i kreatywnych kompozycjach smakowych, np. ze śmietanką truflową, buraczanym hummusem lub pyszną pastą z suszonych pomidorów. Polecam!
Amphora – Chania
Urocza niebieska tawerna w samym centrum życia Chanii, która swoim wyglądem przyciąga turystów. Na nas też to zadziałało i postanowiliśmy tam zjeść. Wzięliśmy talerz greckich przystawek, moussakę i ośmiornicę. Jedzenie było bardzo dobre, w menu widniały typowe greckie dania, a porcje były na tyle porządne, że nie mogliśmy dokończyć tego co zamówiliśmy. Może nie było fajerwerków i nie jest to restauracja, która szczególnie zapadła nam w pamięć, ale z czystym sumieniem możemy ją polecić i na pewno można tam smacznie zjeść.
La Bodega – Chania
La Bodega to bardzo przyjemny wine bar z włoskim akcentem i na pewno warto tu wpaść wtedy, kiedy macie ochotę na coś innego niż typowo greckie jedzenie. Na pewno będzie to fajne miejsce na wieczór, a na dodatek z ładnym widokiem, jednak warto wcześniej zarezerwować stolik, ponieważ knajpka jest dosyć niewielkich rozmiarów. Znajdziecie tu kuchnię włoską, lecz nie liczcie na pizzę i pastę – w menu głównie królują przystawki, deski wędlin i serów oraz owoce morza. My skusiliśmy się na sporych rozmiarów foccacię, faszerowane pieczarki oraz muszle św. Jakuba. Było pysznie!
Alana Restaurant – Rethymno
Alana to restauracja bardziej nadająca się na elegancką kolację niż szybki lunch. W menu znajdziemy kuchnię śródziemnomorską, ale też potrawy lokalnej kuchni greckiej. Cenowo jest ciut droższej niż w pozostałych restauracjach odwiedzonych przez nas w Rethymno. Tym razem skusiliśmy się na smażony ser, ślimaki w winie, kalmary oraz truflowe risotto z parmezanem.
Salis – Chania
Salis to bardzo podobna propozycja do Alany, również jest to elegancka restauracja z kuchnią śródziemnomorską, jednak tym razem w Chanii. My zdecydowaliśmy się na krokiety, pastitsio z truflami oraz ośmiornicę. Zdecydowanie polecam, było naprawdę pysznie!
Ta Chalkina – Chania
Ta Chalkina to kolejna restauracja z typowo grecką, lokalną kuchnią. Została nam polecona przez Greczynkę z hotelu, w którym się zatrzymaliśmy. Restauracja jest bardzo oblegana i w zasadzie od popołudnia do samej nocy ustawiają się tam kolejki i wszystkie stoliki są zajęte. Porcje są duże i w przystępnych cenach, a ponadto będzie to świetna opcja dla rodzin z dziećmi, gdyż w menu znajdują się także dania, przeznaczone do dzielenia się, jak np. szaszłyk ze zdjęcia. Oprócz niego postanowiliśmy spróbować też najpopularniejszej kreteńskiej przystawki, zwanej także grecką bruschettą, czyli dakos – suszonego chleba z pomidorami oraz serem mizithra, który w smaku przypomina delikatną fetę. Niestety chlebka nie polecamy ludziom o słabych zębach, bo można je na nim stracić. Oprócz tego, smakowo wszystko na plus!
Castelo – Rethymno
Castelo to również jedna z lepszych restauracji, w których udało nam się zjeść na Krecie. Oczywiście jak to w Grecji, jest to także restauracja śródziemnomorska z nowoczesną mieszanką lokalnej kuchni kreteńskiej. Zdecydowaliśmy się na krokiety z różnymi nadzieniami, wyjątkowo dobrą moussakę (chyba najlepszą, jaką udało mi się dostać w czasie całego naszego wyjazdu) oraz wieprzowinę w sosie pomarańczowym – wszystko bardzo polecamy, bo jedzenie było naprawdę niesamowite. Oprócz tego obsługa stała na bardzo wysokim poziomie, a wystrój rzeczywiście przypominał dziedziniec zamku.
Oprócz wymienionych restauracji, bardzo zachęcam Was do odwiedzania lokalnych tawern w małych miasteczkach mijanych podczas zwiedzania wyspy. Jedzenie zawsze było tam bardzo smaczne i nigdy się nie zawiedliśmy, a ponadto cenowo wychodziło niedrogo. Uważałabym jedynie na wina, bo z tym bywało różnie i często zdarzały się wpadki (np. w jednej tawernie wino było tak drożdżowe, że bardziej przypominało piwo).
Macie ochotę na więcej greckich inspiracji? Koniecznie zajrzycie do dwóch pozostałych wpisów z Grecji:
Santorini – czy warto? Ceny, jedzenie i atrakcje na wyspie
Hotelowe inspiracje: Gdzie zatrzymać się na Krecie? Hotel Dyo Suites w Rethymno